Forum Wille Lazurowa

Janek

jestem za tym aby ten zepsuty do szpiku kości zarząd PMG PARTNER (poczytajcie opinie na innych forach, przeważnie obsługuje budynki DOMD), który powołany został z ramienia DOMD NIC JUŻ NIE ROBIŁ. Zawsze stoi po stronie dewelopera i naprawia usterki z naszej kieszeni a nie z kieszeni dewelopera stąd te podwyżki. Ponadto jak PMG zacznie robić place zabaw to zapłacimy za to bardzo słono ponieważ PMG znajdzie firmę która odpali jej działkę za załatwienie roboty. Poczekajmy na nasz zarząd.

Ciekawe jak tam zbieranie podpisów za odwołaniem PMG, słyszałem że nowy zarząd już ich trochę zebrał

pawell777

Zgadzam sie z tym co napisala Nika

Katarzyna

Zarówno plac zabaw jak i siłownia plenerowa na chwilę obecną nie jest możliwa chociażby z racji tego, że wspólnota jeszcze nie dysponuje takimi środkami.

Moim zdaniem, jeśli ktoś chce swoim dzieciom zapewnić dobrze wyposażony plac zabaw, to Park Górczewska jak najbardziej się tu sprawdzi.

Jeśli chodzi o zadaszenie nad piaskownicą, jej przykrycie, zamianę kamieni na nawierzchnię poliuretanową, trawnik czy coś innego, przyjaznego dla naszych najmłodszych mieszkańców, to jestem jak najbardziej za.

ps. jeśli chodzi o czynsze - boli, każdego boli, szczególnie, jeśli wyrównywanie za 5 miesięcy musi iść z jednej kieszeni, tylko dziś nie możemy stwierdzić, czy PMG nas oszukuje czy nie, gdyż nie wiemy, jak sprawa wygląda "od kuchni". Każdy może tylko domniemywać, jak jest.
Wykaz wydatków, na poczet których przekazujemy zaliczki na czynsz, jest wykazany w dokumentach. Dziś wiele z nas się zastanawia, jak mogliśmy się zgodzić z tą lub inną pozycją, ale stało się. Zakładamy, że tych zaliczek wystarczy i nie będziemy musieli nic dopłacać na koniec roku oraz, że nasza prognoza była słuszna. Końcoworoczne faktury/rachunki za zużycie pokażą, mam nadzieję, rzeczywisty obraz kosztów utrzymania osiedla przez cały rok, a także liczę również na to, że uda się obniżyć zaliczki na czynsz za części wspólne w roku przyszłym, bo wydatki związane z lokalami mieszkalnymi każdy raczej analizuje sam.

pewien_internauta

Zadaszenie jak najbardziej za, bo przy bardzo ciepłych dniach dzieci wychodząc z piaskownicy boso chodzą bo bardzo nagrzanej nawierzchni, która przy np. 35-40 stopniowym upale bardzo będzie się nagrzewać i oparzenia gotowe. Do tego kamienie pasowałoby jak najszybciej usunąć, bo często lądują w piasku w nie wszystkie są okrągłe i gładkie więc po co narażać niepotrzebnie zdrowie dzieci?

Ja od początku wiosny nauczyłem się poznawać okoliczne place zabaw, nawet z sąsiednich inwestycji, gdyż dopiero w maju dostaliśmy piasek, a ile dziecko może się bujać na tej huśtawce? Zielone ludki mają 2 bardzo fajne place zabaw, które są ogólnodostępne i dużo ciekawsze od naszych.

Z tą administracją itak niewiele zdziałamy, bo jeszcze jesteśmy pod opieką ich i DD; proponuje zapoznać się planami drugiego etapu, może tamte place (plac) zabaw będą uzupełnieniem naszych dwóch, w których szału nie ma.

Mike

Mam Pytanie do naszego wybranego przyszłego Zarządu jako osoby nas reprezentujące i posiadające większa wiedze.
Kto odbierał części wspólne w tym place zabaw ?czy był jakiś reprezentant od mieszkańców, czy coś wiecie na ten temat?

Z moich obserwacji widzę że ten żwirek na placach został wykonany niezgodnie z koncepcja nawet na animacji DD widać że jest inaczej-a to zobowiązuje trochę wykonawcę Wink

Poza tym żwirek na Pacu Zabaw zagraża bezpieczeństwu naszych dzieci.
Tak jest moja opinia.
Nie da się w ramach gwarancji i poprawy bezpieczeństwa wyciągnąć od DD korekty nawierzchni na placu zabaw?

Poniżej filmik każdemu chyba zanany
https://www.youtube.com/watch?v=yQgb40kU7U0

fdalek

Cześć Mike,

podczas odbiorów części wspólnych nie był obecny żaden z mieszkańców.
Części wspólne zostały odebrane przez Zarząd DD oraz administratora osiedla PMG PARTNER.
Tak, wiem, żę zapytacie teraz kto zdecydował się odebrać osiedle w takim stanie? ale możemy jedynie powiedzieć co myślimy bo wpływu na to nie miał żaden z nas.
To co możemy natomiast to reagować teraz i zgłaszać usterkę za usterką a uwierzcie mi, że jest ich naprawdę dużo a ich koordynacja jeszcze trudniejsza, bo z PMG PARTNER nie jest nam łatwo.
Z ostatnich rewelacji to niedrożny odpływ retencyjny w pomieszczeniach gospodarczych każdego z budynków. Efekt to ,za pewne odczuwalny z resztą przez tych wszystkich mieszkających w każdej klatce II smród. Problem został zażegnany jednakże mam wrażenie, że tymczasowo i niesolidnie.
Inny temat to zbierająca się na poziomie -1 woda, która potrafi tam tkwić przez dłuższy czas. Nie jest znane póki co pochodzenie wody, najgorsze warianty to, że woda zaczyna wychodzić na powierzchnie z fundamentów lub pojawiła się nieszczelność/nieszczelności w kanalizacji.

Nawiązując do placów zabaw.
Niestety ale wizualizacja i stan faktyczny mogą od siebie odbiegać i nie mamy na to wpływu. Projekt wykonawczy może być inny. Nie pamiętam wizualizacji placów zabaw, natomiast wiem, że reklamacja zakończy się w tym przypadku jej odrzuceniem z uwagi na bezzasadność.

Co do żwirku, zgadzam się.
Nie rozumiem jaki był cel autora projektu Smile

Wiem, że dzieciaki nie dość, że mogą sobie zrobić krzywdę to niektóre próbują nawet rzucać kamykami tu i ówdzie przez co mogą zupełnie nieumyślnie kogoś zranić lub trafić w okno.
Wymiana żwiru na inny materiał jest możliwa ale wiąże się z $$$ których na ten moment nie mamy Smile

Istnieje fundusz remontowy z tym, że minie trochę czasu nim jakiekolwiek środki będą dostępne do dyspozycji Wspólnoty.

Pozostaje cierpliwość albo własna inicjatywa mieszkańców tj. dobrowolne zebranie środków własnych i przy demokratycznym poparciu, wymiana żwiru na trawę w rolkach albo na obecny już na placu zabaw podest elastyczny.
Inną kwestią pozostaje brak nakrycia na piaskownice...W tym przypadku PMG PARNTER miało zakupić plandeki do nakrycia piaskownic ale jak widzicie póki co nakryć brak, cały czas przypominamy się w temacie.

Jeśli są jacyś chętni na prywatną inicjaytwę zebrania środków na wymianę żwirku, piszcie na: [link widoczny dla zalogowanych]

Pzdr.

Filip Dałek

Mike

fdalek

Mike,

rozumiem Twoje zażenowanie ale jednocześnie trochę niefajnie, że uważasz, że 'leżymy i czekamy bo jakoś to będzie'...
Mimo, że obowiązki zarządu przejmujemy dopiero od 01/12/2017 to od początku jak tylko się tutaj wprowadziliśmy ,złożyliśmy już niezliczoną ilość reklamacji, niezliczoną ilość skarg i zażaleń, wiele wciąż się toczy, wiele jest rozwiązanych i kiedy być może ich nie widać na pierwszy rzut oka to zapewniam Cię, że były i nadal są. W swoim czasie chętnie pokażemy Ci co zostało poprawione jeśli masz ns to ochotę.
Także reasumując, nie leżymy i nie czekamy mimo, że nie mamy uprawnień jako takiego zarządu choć jak dla mnie to zwykła formalność, uchwała która wchodzi w życie wcześniej czy później Smile

Nam zależy tak samo jak Tobie i innym by za wniesiony w zakup mieszkania wkład finansowy, żyło nam się tutaj jak najlepiej.

Na Twoją prośbę wyślę do PMG PARTNER reklamację na place zabaw i konieczność wymiany podłoża żwirowego na inne, bardziej bezpieczne jednak jeśli podejmujesz już argument bezpieczeństwa to warto zastanowić się nad konkretnym 'paragrafem'.
Co jest nie tak, jakie normy nie zostały spełnione, trzeba mieć konkretny argument, uzasadnienie, które da nam jakąś szanse na wygranie tej reklamacji. Jeśli zbudowany plac zabaw jest zgodny z projektem wykonawczym i z obecnie obowiązującymi normami, pozostaje nam albo niezależna opinia specjalisty i 'walka na atesty' albo przychylność dewelopera.
Deweloper dysponuje atestami i uważa, że normy są spełnione. Przykładem jest tutaj chodnik w częściach wspólnych, nie poddajemy się i chcemy by płyty betonowe o braku struktury antypoślizgowej zostały wymienione. Mimo, że deweloper ma atesty świadczące o zachowanych normach, nie przyjmujemy do wiadomości takiej argumentacji. Rozwiązaniem byłoby tutaj powołanie niezależnego biegłego, który wyda swoją niezależną opinię nt. płyt chodnikowych.
Nie zrobi tego jednak za darmo stąd pytanie czy mieszkańcy zechcą zapacić za to własnymi pieniędzmi? I tak ponosimy już gigantyczne pieniądze ze utrzymanie części wspólnych i to też jest temat numer jeden do weryikacji i poprawienia.

Podobna sytuacja dotyczy placów zabaw. Są dokumenty, do wglądu w PMG PARTNER, które świadczą, iż normy bezpieczeństwa na placach zabaw są spełnione.
Możemy krzyczeć i tupać nogami ale na dokument jakim dysponuje deweloper, takie krzyki i tupania nogami na nic się zdają, a mówię tak chociażby na przykładzie płyt chodnikowych na osiedlu i toczącej się reklamacji. Zostaje jeszcze Sąd.

Zróbmy tak, zgłosimy reklamację i wskażemy powód jako niespełnienie warunków bezpieczeństwo i zobaczymy jak dalej się to posunie. Kilka reklamacji, mimo nieprzychylnych dla nas dokumentów, jakimi dysponuje DD, udało się pomyślnie rozwiązać. Być może i tutaj jest na to szansa.
Damy znać jaki będzie finał sprawy.

Na przyszłość jednak, miej jednak trochę wyrozumiałość bo stawianie sprawy na ostrzu noża zupełnie nie pomaga.

dzięki

Mike

fylyp89

Mike

małgo

Wtrącę się, odbiegając nieco od dyskusji. Pamiętam, że już o tym pisano - dolna część furtki jest zardzewiała (na placu między bud.C i D, nie przyjrzałam się czy na tym drugim też). Tym to już się chyba powinni zająć.

małgo

Powiedzcie mi, czy nie wystarczyłaby sama zgoda od pmg na zmianę nawierzchni z kamieni na inną? Myślę, że zakup nie byłby jakiś masakrycznie drogi (chociaż i tak dostaliśmy po kieszeni, nie tylko od pmg, ale i innogy).
Mówię o samej zgodzie, bo myślę, że mamy zdolnych Panów na osiedlu, którzy by się tym zajęli i raz-dwa, by tę nawierzchnię zmienili. Ale może żyję w idealnym świecie..

Chociaż zdaję sobie sprawę, że 1. decyzja na co zmienić, 2. zbiórka pieniędzy i 3. wybór, kto by się miał tym zająć pewnie by zajęła z pół roku Wink

Janek

jakby nikt nie miał nic przeciwko to zabiorę kilka kamieni i użyje ich do donic zamiast kory zrobi tak kilku sąsiadów i sprawa będzie rozwiązana

Yel0n