Forum Wille Lazurowa

Justyna1

Cześć, czy może ktoś z Was zgłaszał już usterkę w związku z pękaniem ścian i może się podzielić info jak to przebiega? Z góry wielkie dzięki za odpowiedź

Janek

zgłaszasz usterkę, za około tydzień dzwoni ekipa remontowa (robią tylko do 15 godziny) żeby umówić się na poprawki (termin przeważnie 2 tygodnie od telefonu). Pierwsza wizyta polega na nacięciu pęknięcia i wklejeniu żywicy następnie zagipsowaniu (gipsowanie powinni zrobić następnego dnia jak wyschnie żywica ale nie mają na to czasu.) i za tydzień umawiają się na szlifowanie i malowanie ściany na której było pęknięcie (maja obowiązek pomalować ścianę na taki kolor jaki był i sami kupują farbę). Czas trwania około 2 godz/wizyta, bardzo mili ludzie

paq

Czy tak krótko po budowie ma to sens? Nie pojawią się ponownie za pół roku?

luksztyk

Ogólnie ma sens tylko wizualny na chwilę Smile

czas osiadania budynku przy takim tempie budowy i takich warunkach atm. jak prowadzone są obecnie prace to jakieś 2 lata. Przez 2 może nawet 3 lata będą pojawiać się spękania, żywica załatwia temat tymczasowo.

Maciek

my zgłaszaliśmy pęknięcie ściany przy odbiorze mieszkania (wykonana naprawa w październiku), teraz pękniecie znowu mamy w tym samym miejscu Sad

Marta&Bartek

U nas pojawiają się ciągle nowe pęknięcia i zastanawiamy się czy już zgłaszać czy jeszcze nie.

Janek takie babskie pytanie mam. Jak oni ten kolor farby dobiorą, jeśli ja już nie pamiętam finezyjnej nazwy odcienia, a jedynie firmę? Smile

Trochę słabo mieć później łaciaty pokój Smile

Janek

Mnie się pytali jaką farbę kupiłem i kupili taką samą nie sądzę że mają jakiś probników do rozpoznawania RALA albo innego rodzaju kolorów. Będziesz miała nowoczesną ścianę w innym odcieniu Smile

Justyna1

Wielkie dzięki za info ☺

fylyp89

U mnie spękania były niewielki. Dwie ściany zrobili w jeden dzień (gips podsuszali). Wszystko bardzo dokładnie zabezpieczają folią i sprzątają po robocie. Generalnie pełna kultura. Ja liczę się z tym, że ściany jeszcze popękają, ale przynajmniej na pewien czas mam spokój. Dla kilku godzin roboty uważam, że warto.