Forum Wille Lazurowa

fdalek

UWAŻAJCIE na siebie JUTRO!!!

Pogoda jest dzisiaj tragiczna a jutro rano będzie jeszcze gorzej.

Proponuję maski smogowe do pracy...

Maciek

Jak wam się sprawują oczyszczacze powietrza? i który najlepiej kupić? Smile

fdalek

Hej,

ja mam AC4080/10 Philipsa i póki co się sprawdza. Polowałem na ten AC3256/10 ale niestety akurat nie było w ofercie pracowniczej więc wziąłem ten wcześniejszy.
Wczoraj pracował cały wieczór a potem zabrałem go do sypialni i tak do rana w trybie 'Sen'.
Pewnie więcej mógłbym powiedzieć gdyby miał jakieś urządzenie do pomiaru stanu powietrza ale póki co oczyszczacz oceniam na 4+ Smile

Poza od strony zewnętrznej umieściłem w nawiewnikach okiennych i napowietrznikach ściennych filtr węglowy co nie zablokowało mi dopływu powietrza i nie zakłóciło wentylacji ale zatrzymało smród.
Dla tych bardziej wrażliwych oraz z problemami z oddychaniem, jest to jakieś rozwiązanie...
Innych filtrów nie znalazłem a filtr powietrza ze znanego portalu aukcyjnego wyrzuciłem do kosza bo zablokował mi niemal całkowicie dostęp powietrza do mieszkania...

Chętnie skorzystam z porad innych w kwestii oczyszczania powietrza w mieszkaniu bo moje pomysły się wyczerpują..

Swoją drogą, stan powietrza w naszych 4 ścianach można też ocenić patrząc na 'grzybek; wentylacyjny zaciągający powietrze do przewodu wentylacyjnego...Mój np. był cały czarny do czasu jak nie włożyłem filtra węglowego więc komentarz nie jest chyba potrzebny.. Smile

pzdr.

Filip

Maciek

Filip,

dzięki za info, też właśnie za jakimś sprzętem się rozglądamy.
Filtr węglowy na nawiewniki okienne kupowałeś jakiś specjalny czy własna twórczość? Smile

Pzdr.

Maciek

fdalek

szczerze?

Filtr węglowy do okapu Smile

)

Bo miałem dość i tylko to było pod ręką..
Rozejrzę się może za jakimś z 'wyższej półki' w wolnej chwili..

paq

Wczoraj wieczorem na zewnątrz było około 150 mg/m3 PM2,5, w mieszkaniu bez filtrowania było około 70-80.

Ja mam Philips AC4012 i generalnie jest nieźle, ale teraz chciał bym mieć mocniejsze urządzenie.

Jeśli działa w pomieszczeniu z otwartymi drzwiami z maksymalną mocą zmniejsza te poziomy do połowy. W małej sypialni na połowie mocy albo w trybie nocnym jest w stanie zmniejszyć do 10-15, ale wtedy rośnie szybko poziom CO2. Generalnie jest to prosta zależność, im bardziej uszczelnimy mieszkanie tym mniej zanieczyszczeń ale też świeżego powietrza.

Idealnym rozwiązaniem były by oczyszczacze sporej wydajności we wszystkich pomieszczeniach. Inaczej trzeba iść na kompromisy z wentylacją i hałasem wentylatora. Innym ale dość nierealnym wentylacja mechaniczna całego mieszkania z filtrami.

@fdalek - obawiam się, że filtr węglowy niewiele pomaga, niweluje zapachy bo pochłania częściowo chemę, ale pyłów nie zatrzymuje Sad

Gdyby chcieć dobrze uszczelnić te wloty trzeba by zamontować tam jakieś filtry HEPA + małe wentylatorki przeciągające przez nie powietrze.

fdalek

Paq,

jeśli tylko masz na myśli jakieś konkretne filtry HEPA i wentylatorki, jestem gotów je kupić choćby dzisiaj...

Niestety póki co nie znalazłem nic odpowiedniego...

Co do f.węglowych to masz 100% racji, w zasadzie nie oczekiwałem niczego innego jak tylko zniwelowania zapachów, bo to co najbardziej szkodliwe i tak wpadnie do środka.

Z nadmiarem CO2 staram się walczyć roślinnością tylko ile na boga można mieć w domu kwiatków..Mam już 2 palmy typu AREKA, ciekawie wygladają przy skandynawskim wykończeniu i szarych ścianach Razz

no ale nie obsadzę sobie nimi wszystkich pomieszczeń...

Chętnie podłączę się pod jakiekolwiek pomysły, który pozwoliłyby w jakikolwiek sposób przynajmniej częściowo ogarnąć jakość powietrza jaka wpada do mieszkania przez nawiewniki okienne i ścienne...

pzdr.

Filip

paq

@fdalek,

Co do filtru HEPA i wentylatora to raczej luźny pomysł ze spostrzeżenia jak mocno ogranicza taki filtr przepływ powietrza, bez mechanicznego pomagania zrobiło by się kapsułę, a to jedyny sposób na pyły niestety Sad

Co do roślinności na pewno to w jakiś sposób pomaga, nawilża - poza tym jest przyjemniej. Widziałem pomysły na ściany zieleni pozwalające na utrzymanie w mieszkaniu dużych ilości zieleni. Ale człowiek wydziela ogromne ilości CO2 (wydychane powietrze ma 50000ppm) i to niesamowite jak szybko w mniejszym zamkniętym pomieszczeniu wzrasta stężenie. Potrzebował byś pewnie parę solidnych drzew by to wchłonąć. Pamiętaj też, że w nocy roślinność nie wyłapuje CO2, tylko konkuruje z mieszkańcami o tlen Wink

Najlepsze, jedyne (i dość szalone) rozwiązanie jakie znalazłem to instalacja mechanicznej wentylacji wtłaczająca przefiltrowane powietrze do wszystkich pomieszczeń.

fdalek

rekuperacja?

paq

fdalek

Bardzo chętnie!
Czytałem już o tym, pytanie czy to jest wykonalne w naszych blokowych warunkach...
Musiałbym zagłębić się bardziej w temacie bo jeśli w jakimś stopniu jest on wykonalny, to ja w to wchodzę!

Smile

paq

Pisałem o wentylacji mechanicznej ze względu na to, że może być to prostsze rozwiązanie niż rekuperacja (bez wymiennika i zbierania powietrza) - ale nie wiem nawet czy takie systemy istnieją.

Co do rekuperacji w mieszkaniach to są takie możliwości, są wymienniki przystosowane do powierzchni 70-80m2. Czy jest możliwa instalacja u nas w mieszkaniach tego już nie wiem. Trzeba znaleźć miejsce na wymiennik ciepła - dość duże urządzenie, przeprowadzić rury wentylacyjne po całym mieszkaniu. Nie wiem jak dokładnie wygląda zbieranie powietrza, ale być może to kolejny zestaw rur. Tak więc trzeba pewnie myśleć o przestronnym suficie podwieszanym, a nasze mieszkania nie są najwyższe. Wymiennik ciepła musi być wyprowadzony na zewnątrz a teoretycznie nie powinniśmy ingerować w ściany zewnętrzne. Modyfikacji pewnie wymagał by dotychczasowy system wentylacji. Koszty nie są małe.

Stąd też biorąc pod uwagę ilość dni w Warszawie z naprawdę brudnym powietrzem (kilkanaście - kilkadziesiąt) jest to raczej mokry sen perfekcjonisty, a sam zainwestuję w dodatkowe filtry Smile

fdalek

dzięki paq.
W tej sytuacji i ja zostanę przy filtrach, kupując może jeszcze jeden oczyszczacz do drugiego pokoju bo na podstawie Twojego opisu i innych źródeł, taka instalacja rekuperatora wiązałaby się z kapitalnym wydatkiem...na który mnie obecnie nie stać Smile

paq

Za aktualnych doświadczeń:
Zamknięte pomieszczenie i oczyszczacz w średnim trybie, dwie osoby w pokoju: PM zmniejszone o 90%, CO2 rośnie do poziomu 2-3k (mam na pewno zbyt szczelne drzwi, uszczelki + brak podcięcia)
Otwarte drzwi do wszelkich pomieszczeń + oczyszczacz na max: 50% PM i CO2 na poziomie 800-1000. Okazuje się, że otwarte drzwi i wymuszony ruch powietrza z urządzenia pozwala na dość dobrą wymianę.

Stąd wniosek, że akceptowalny poziom CO2 i dość duży spadek PM zagwarantuje oczyszczacz w każdym pomieszczeniu z nawiewnikami, powinno to też działać dobrze przy mniejszej mocy filtrów - które mogą być dość głośne niestety.

Inny wniosek: nawet w małym mieszkaniu - im wydajniejsze urządzenie tym lepiej! Nawet jeśli wielokrotnie przekracza teoretyczną potrzebną nam wydajność. Mój teoretycznie ma zastosowanie do pomieszczeń do 30m^2 i wydajność na poziomie ok 150m^3 na godzinę.

fdalek

hmmmm...
a jak przy tym się mają nawiewniki okienne i napowietrzniki ścienne?

Powinny być otwarte na minimum czy średnim poziomie?
Zamknąć się ich nie da a wręcz nie powinno by nie zablokować dostępu "świeżego" powietrza bogatego w tlen...
Ciekaw jestem czy są filtry HEPA by móc je wstawić w miejsce gdzie obecnie włożyłem filtry węglowe ale by w tym samym czasie nie zamknęły mi znacznie przepływu powietrza..

Oczyszczacz narazie mam 1 i tyle musi mi póki co wystarczyć.
Do kolejnego sezonu grzewczego przygotuję się już jednak rozważniej i odpowiednio wcześniej.

Filip